czwartek, 28 sierpnia 2008

Małe pączki

Kiedy leżą na stole nikt nie może im się oprzeć. Są małe, starczają na jednego gryza i za każdym razem mówimy sobie: to już ostatni; a później: tym razem to już na pewno ostatni itd. Tak fajnie się po nie sięga, że ledwo się obejrzymy a na talerzu zostaje ostatni. Małe pączki, kto z nas ich nie lubi? I te większe dzieciaki i te mniejsze będą szczęśliwe z takiego deseru. Przepis jest bardzo prosty i szybki, pozwala na usmażenie ok. 20-25 pączków.


Składniki:

opakowanie serka waniliowego (200ml)
ok 1,5 szklanki maki
3 cale jajka
łyżeczka proszku do pieczenia
cukier puder
olej

-----
garnek
łyżka stołowa
mikser
łyżka cedzakowa
-----

Mieszamy wszystkie składniki na gładką masę - najłatwiej zrobić to mikserem, ciasto powinno być dosyć gęste, tak żeby z łatwością odklejało się od łyżki.

Nalewamy do garnka olej i poczekamy az mocno się rozgrzeje. Najłatwiej to sprawdzić biorąc odrobinę ciasta na łyżkę i lekko dotknąć tłuszczu, jeśli zacznie skwierczeć tzn, że już jest rozgrzany.

Nabieramy na łyżkę trochę ciasta i zrzucamy do tłuszczu starając się zachować kształt zbliżony do kulki. Pączki powinny się same obracać w tłuszczu na drugą stronę, ale na wszelki wypadek lepiej ich przypilnować żeby się nie spaliły tylko miały piękny złoty kolor. "Wyławiamy je łyżką cedzakową.

Na koniec posypać cukrem pudrem i wcinać do woli!

Uwagi:
  1. Pod żadnym pozorem nie można dopuścić, żeby do tłuszczu dostała się chociaż kropla wody!

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Zrobiłam je właśnie i są naprawdę pyszne. Szybko się robią, bo nie trzeba czekać na wyrastanie jak przy drożdżowych, a w smaku są bardzo dobre.

Na pewno będę wracać do tego przepisu, polecam wszystkim!

Mi

Unknown pisze...

MiniMe
Serek waniliowy właśnie się "kupuje"...
Zaraz potem zabieram sie za wypróbowanie Twojego przepisu:)
Mam nadzieję, że mi się uda.
Jak wyjdzie to zaraz napiszę, jak nie...to napiszę jak mi wyjdzie

Unknown pisze...

Serek się kupił, paczusie usmażyły:)smaczne są, to fakt, ale jeśliltos liczy na pączki to sie zdziwi, bo oprócz kształtu niewiele wpólnego maja tekuleczki z prawdziwymi pączkami.
Musze zmartwić leniwców, którzy liczą że uda im sie oszukać kogoś szybciutkim alternatywnym sposobem.
Pączusie są smaczne, ale bardziej przypominaja w smaku naleśniki, albo racuszki. Dla tych którzy marzą o pączkach z prawdziwego zdarzenia jest tylko jedno wyjście- zarobić drożdżowy rozczyn i troszkę popracować...:)

Kasiulka pisze...

moniqe cieszę się, że spróbowałaś i że smakowały :) wiadomo, że drożdżowe to drożdżowe i nic tego nie zastąpi, ale mi i te smakują a i roboty przy nich mniej, chociaż na tłusty czwartek zwykle robię jednak tradycyjne, a te jak mnie najdzie ochota w ciągu roku :)